Ekipa prezydenta Rafała Trzaskowskiego zaproponowała zwiększenie stawek podatku za metr kwadratowy powierzchni lokali i gruntów tak, by podwyżka przyniosła do budżetu miasta w przyszłym roku dodatkowe ok. 115 mln zł. Spodziewane wpływy z podatku od nieruchomości, przewidziane w projekcie budżetu miasta na 2023 rok, mają sięgnąć 1,5 mld zł. W czwartek nad propozycjami ratusza ma głosować Rada Warszawy na pierwszej (od blisko dwóch lat trwania pandemii) stacjonarnej sesji. Podwyżki opłat zawsze budzą emocje. Na te zmiany jednak, jak słyszymy, radni mają się zgodzić.
- Zgodnie z proponowanymi nowymi stawkami właściciel mieszkania o powierzchni 70 m.kw wraz z udziałem w gruncie o powierzchni 30 m.kw zapłaci 88 zł za rok (o 9 zł więcej niż w tym roku), a właściciel 170-metrowego domu i działki o powierzchni 1 tys m.kw. - 780 zł. I ta opłata wzrośnie o 89 zł, czyli o 7,42 zł miesięcznie – wylicza rzeczniczka ratusza Monika Beuth.
W przyszłym roku wzrośnie też w Warszawie podatek od środków transportu.
Prezydent Rafał Trzaskowski kilkakrotnie sugerował, że jego zdaniem powinny wzrosnąć również ceny biletów komunikacji miejskiej, przynajmniej tych jednorazowych - bo koszty utrzymania autobusów, tramwajów i metra gigantycznie rosną i coraz więcej trzeba do nich dopłacać.
W projekcie budżetu na przyszły rok zapisano 1 mld pływów ze sprzedaży biletów, a utrzymanie całej komunikacji pochłonie ponad 4 mld zł.
- Nikt nie chce podwyżek. Ale sytuacja finansowa miasta jest trudna i racjonalizacja opłat jest konieczna - oceniał Rafał Trzaskowski jeszcze niedawno.
Co do podwyżek opłat w komunikacji radni Platformy Obywatelskiej są jednak nieugięci. Nieoficjalnie słyszymy, że zgody na tę podwyżkę nie ma i ceny biletów w Warszawie pozostaną bez zmian co najmniej do końca kadencji (czyli do kwietnia 2024 roku).
Z opłat za wywóz śmieci ratusz w 2023 roku spodziewa się uzyskać 1,1 mld zł. Tak przewiduje projekt budżetu miasta. Nie uwzględnia więc on zmiany opłat. Jednak
Nie wiadomo jeszcze, jak będzie z opłatami za wodę i ścieki. Wszystko wskazuje na to, że warszawiacy w 2023 roku zapłacą więcej za wodę w kranie i odprowadzenie nieczystości. MPWiK złożył do Wód Polskich wniosek o podwyżkę taryfy. - Jesteśmy w procesie taryfowym. Decyzja należy do regulatora – mówi rzecznik MPWiK Marek Smółka. Nie podaje jednak o jaką podwyżkę zawnioskowały wodociągi.