Trzeba przyznać, że w ostatnich dniach pogoda nie była dla nas zbyt łaskawa. Mamy jednak dobre informacje. Kolejne dni będą cieplejsze i bardziej słoneczne. W środę jednak pogoda stworzy w naszym kraju dwie strefy. Na północy będzie padał deszcz, a temperatura nieznacznie przekroczy 10 stopni Celsjusza. Padać będzie w Szczecinie (15 stopni), Trójmieście (12 stopni) i Olsztynie (11 stopni). W czasie opadów może spaść nawet 8 litrów wody na metr kwadratowy.
Celina wróciła do domu. Manager T.Love odzyskał łódkę
Im dalej na południe tym piękniejsza będzie pogoda. Prawdziwy rekord padnie we Wrocławiu. Termometry pokażą tam aż 18 stopni! Mieszkańcy mogą zatem ponownie poczuć wiosnę. Synoptycy na południu nie zapowiadają nawet kropli deszczu. Piękne słońce będzie świecić w Krakowie, Rzeszowie i Lublinie - wszędzie słupki rtęci zatrzymają się na 15 stopniach Celsjusza. W Warszawie chmury przez znaczną część dnia będą wygrywać ze słońcem. Mimo sporego zachmurzenia będzie ciepło - nawet 14 stopni. Uwaga na wiatr! Wysoko w górach może zawiać halny - nawet do 9 km/h. Biomet będzie zgodny z podziałem Polski - na północy niekorzystny, a im dalej na południe, tym będzie zmieniał się w neutralny.
Warszawa: Lidl czynny całą dobę [LISTA]