Ta wstrząsająca zbrodnia zszokowała całą Polskę. 16-letni Kuba został zamordowany przez swego kolegę, Emila B. (15 l.).W czwartek na cmentarzu muzułmańskim przy Tatarskiej odbył się pogrzeb Kuby K. zamordowanego przez Emila B. (15 l.) w szkole w Wawrze. Zanim złożono owinięte w biały całun ciało chłopca do grobu, imam wygłosił mowę do zebranych na ceremonii. - Jesteśmy różni, żyjemy w różnych kulturach, mamy różne kolory skóry, ale zostaliśmy stworzeni, żeby żyć razem, żeby się przyjaźnić. We wszystkich religiach największym grzechem jest zabicie kogoś. Kto zabije choćby jednego człowieka, będzie sądzony jakby zabił wszystkich ludzi – mówił imam.
W chwili gdy Kuba spoczął w grobie, jego przybraną mamę rodzina musiała powstrzymywać przed rzuceniem się do dołu za ciałem chłopca. Jej lament rozdzierał serca i sprawiał, że nawet mężczyźni z trudem powstrzymywali się od płaczu. Młodszy brat zamordowanego 16-latka zakrywał dłońmi twarz, po której spływały łzy wielkie jak groch. Wśród zebranych było wielu kolegów Kuby ze szkoły.- To straszne. Był fantastycznym chłopakiem. Nie umiem nic więcej powiedzieć w tej chwili. Na pewno nigdy nie zapomnę jego i tego, co się stało – mówiła nam Magda, koleżanka Kuby ze szkoły.Emil B. został skierowany do schroniska dla nieletnich, tam będzie czekał na rozprawę sądową. W sprawie zabójstwa policja zatrzymała też już kolejne cztery osoby.
Przeczytaj: Wszyscy wiedzieli co się dzieje w szkole w Wawrze