Uroczystość pogrzebowa miała charakter bardzo intymny. W ostatniej drodze Pawła Ż. udział wzięło około 40 osób. Głównie była to rodzina i znajomi z pracy. Mężczyzna został skremowany. Podczas, gdy urna z prochami była składana do grobu, jego matka mówiła, że nie wierzy w to, że jej syn jest mordercą.
Grób Pawła Ż. znajduje się na cmentarzu komunalnym. To drugi - obok parafialnego - cmentarz w Grodzisku Mazowieckim. 32-letni mężczyzna spoczął w świeżo wykopanym miejscu. Na cmentarzu cały czas jest wiele wolnych kwater.