Pogrzeb ratownika medycznego zabitego w Siedlcach. Pan Cezary miał 64 lata [ZAPIS RELACJI]
Cezary L. zmarł w sobotę 25 stycznia. Był doświadczonym ratownikiem medycznym ze Stacji Pogotowia Ratunkowego w Białej Podlaskiej. Tego dnia pojechał do Siedlec. Został wezwany do rannego Adama Cz., który po pijanemu spadł ze schodów i doznał urazu głowy.
Czytaj więcej: Śmiertelnie ugodził nożem ratownika medycznego w Siedlcach. Adam Cz. usłyszał zarzuty
W trakcie udzielania mu pomocy 59-latek wybuchł agresją i chwycił za nóż. Cios zadany panu Cezaremu trafił w klatkę piersiową. Reanimacja trwała pół godziny. Pomimo wysiłków lekarzy i ratowników 64-latek zmarł 15 minut po przewiezieniu do szpitala.
Zabójstwo w Siedlcach poruszyło całą Polskę i rozgrzało dyskusję o konieczności zapewnienia bezpieczeństwa ratownikom medycznym.
Co jednak ważniejsze, ta tragedia na zawsze zmieniła życie bliskich pana Cezarego. Żona, córka i mieszkańcy jego rodzinnej miejscowości pogrążyli się w żałobie. W czwartek 30 stycznia wyruszyli razem z nim w ostatnią podróż.
Pogrzeb ratownika zaplanowano na czwartek 30 stycznia 2025 r. O godzinie 12 w domu pogrzebowym został odmówiony różaniec w intencji zmarłego, później o godz. 13 odbyła się msza żałobna w Kościele św. Ojca Pio w Rakowiskach. Cezary L. został pochowany na cmentarzu parafialnym. Rodzina prosi o nieskładanie kondolencji.
Relacja z uroczystości pod materiałem wideo.
Pogrzeb ratownika medycznego zabitego w Siedlcach
11:11
Zapraszamy do śledzenia relacji z uroczystości.
11:18
Różaniec w intencji pana Cezarego rozpocznie się w południe. Do tego czasu przypominamy: do ataku doszło 25 stycznia. Adam Cz. sam wezwał pogotowie po tym jak doznał urazu głowy. Zaatakował ratowników, gdy próbowali udzielić mu pomocy.
11:27
Tuż po zdarzeniu Adam Cz. został zatrzymany przez policję. Ze względu na obrażenia i stan po spożyciu alkoholu początkowo nie było wiadomo, czy zostanie eskortowany do szpitala, czy od razu zostanie przewieziony do jednostki policji.
11:32
W końcu przewieziono go do szpitala. Po przesłuchaniu przez prokuraturę usłyszał dwa zarzuty: zabójstwa i czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego. Został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
11:36
Śmierć Cezarego L. poruszyła całe środowisko ratowników medycznych. Od lat starali się zwrócić uwagę na problem przemocy ze strony pacjentów.
11:42
- Zwracamy się z apelem i żądamy podjęcia natychmiastowych i zdecydowanych działań w celu przeciwdziałania narastającemu problemowi agresji wobec ratowników medycznych - napisali w piśmie do szefowej MZ i szefa MS.
11:48
W poniedziałek o godz. 17 ratownicy medyczni z całej Polski włączyli syreny. "To wołanie o pomoc, by śmierć kolegi otworzyła oczy".
11:49
Dołączyli do nich policjanci.
🚨🚓🚑🚒 Zawyły syreny w hołdzie dla tragicznie zmarłego ratownika medycznego.
— Policja Radzyńska (@KPPRadzynPodl) January 27, 2025
Radzyńscy mundurowi👮👮♀️ włączyli się do tej akcji, by wyrazić szacunek dla ratownika medycznego, który zginął w czasie niesienia pomocy innym.
Cześć jego pamięci!🕯 pic.twitter.com/JwTHA7jdpB
11:52
Relacja z Białej Podlaskiej. Rozpoczyna się różaniec. Pierwsi żałobnicy, w tym rodzina i sąsiedzi pana Cezarego, pojawili się przy kaplicy przycmentarnej na ulicy Jana Pawła II.
12:00
Wszyscy w Rakowiskach są pogrążeni w żałobie. – Jak człowiek człowiekowi mógł zrobić coś takiego? Po co wysyłają karetki do pijaków? Jak się napili to wiedzieli, co robią – mówiła nam jedna z mieszkanek ocierając łzy.
12:08
– Czarka znam ponad dwadzieścia lat. Razem po przeciwnych stronach ulicy zbudowaliśmy domy. To dobry człowiek. Podzieliłby się ostatnią kromką chleba – opowiadał Jan Kryński (67 l.), sąsiad pana Cezarego. - Kilka tygodni temu weszliśmy na temat śmierci. Nie wiem dlaczego Czarek podjął ten temat. Myślę, że wtedy już coś już przeczuwał. Powiedział mi dosłownie: "Wiesz Janek, gdybym zmarł, to chciałbym być skremowany".
12:14
12:18
Reakcja MSWiA i MZ po śmierci ratownika medycznego: - Wszelkie akty agresji wobec osób ratujących życie są absolutnie niedopuszczalne i zasługują na potępienie. Pragniemy podkreślić, że ratownicy medyczni, w trakcie wykonywania pracy są szczególnie chronieni prawem i korzystają z ochrony przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych - czytamy w oświadczeniu resortów.
12:23
Ratownicy medyczni przybyli pożegnać Cezarego. Na plac pod kościołem w Rakowiskach podjeżdżają karetki pogotowia. Jest ich już kilkanaście.
12:28
Rodzina i bliscy Cezarego L., ratownika medycznego zabitego w Siedlcach, spełnili jego ostatnią wolę. Jeszcze kilka tygodni przed śmiercią wspomniał, że chciałby zostać skremowany. – Myślę, że wtedy już coś już przeczuwał – mówi jego sąsiad.
12:38
Niektórzy ratownicy przemierzyli setki kilometrów, by oddać hołd panu Czarkowi. Pojawiły się delegacje z odległych miast, m.in. z Katowic.
12:47
- Tłum medyków utworzył przed kościołem szpaler dla konduktu żałobnego z urną z prochami zmarłego - relacjonuje nasz reporter.
12:55
Wiedzą, że to mógł być każdy z nich. Wyjeżdżając na wezwanie ratownicy medyczni często obawiają się kolejnego ataku. - Wiele ataków nie jest zgłaszanych, chociaż na stacji wyczekiwania w Śródmieściu nie ma dnia, żeby nie dochodziło do takich sytuacji: ratownicy są policzkowani, szczypani, szturchani, wysłuchują wyzwisk. Tak jest w całej Polsce - opowiadał nam Piotr Owczarski, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego "Meditrans" SPOZ w Warszawie.
13:00
Każdy, kto podniesie rękę na ratownika medycznego będzie tego żałował! pic.twitter.com/TiJ6ctcuEs
— Donald Tusk (@donaldtusk) January 29, 2025
13:08
Nie tylko Donald Tusk obiecuje zmiany. - Ministerstwo Sprawiedliwości podejmuje działania w tej sprawie, analizuje, jak państwo wykorzystuje obecne przepisy zabezpieczające funkcjonariuszy publicznych. W ciągu kilku najbliższych dni będziemy mieć pierwsze efekty tych działań - zapowiedziała minister zdrowia Izabela Leszczyna po spotkaniu z przedstawicielami ratowników.
13:13
13:20
Przyjechali, by oddać hołd koledze, który poświęcił życie pomaganiu innym.
13:32
Po przywiezieni urny z kaplicy rozpoczęła się msza święta prowadzona przez księdza z Parafii p.w. św. Ojca Piow Rakowiskach. Duchowny przywitał wszystkich zebranych. W modlitwie poprosił, by Bóg przyjął Cezarego do swojego grona.
13:45
"My, jako ratownicy medyczni, w kontekście tego, co ostatnio się dzieje, nie czujemy się bezpiecznie" - mówił na ostatnim spotkaniu z prezydentem Warszawy jeden z ratowników. Pytał też, czy Trzaskowski ma jakiś pomysł na rozwiązanie tego problemu.
13:54
Kiedy żałobnicy dotarli pod kościół polityków tam nie było.
13:59
Krajowa Izba Ratowników medycznych zachęca do wzięcia udziału w jutrzejszym marszu "STOP AGRESJI". Odbędzie się o godz. 17 na placu Sikorskiego w Siedlcach.
14:09
Zaledwie dwa dni po zabójstwie pana Cezarego zrobiło się głośno o kolejnym ataku. To przykra codzienność.
14:41
Pan Cezary miał odejść na emeryturę w październiku br. Bardzo jej wyczekiwał.
- Pomimo, że mógł dotrwać jej w spokojniejszym zawodzie, nie poddał się i dalej niósł pomoc potrzebującym. Nie patrzył na to, że miał daleko do pracy. Wstawał rano, wyjeżdżał, wracał zmęczony i pomagał żonie w domu - mówi ksiądz podczas mszy pogrzebowej.
14:50
- Musimy w chwili tej wielkiej zrobić wszystko, żeby zaopiekować się jego żoną - dodaje duchowny.
14:59
"Pan Bóg mu na tamtym świecie dopomoże. Zasłużył, żeby odpoczywać w niebie po tej ciężkiej pracy na Ziemi"
15:03
Po wyprowadzeniu urny z kościoła ruszył kondukt żałobny. Ambulansy uroczyście przejechały drogą od Rakowisk do cmentarza w Białej Podlaskiej.
15:06
Urna z prochami Cezarego niesiona jest główną aleją cmentarza. Przodem idą dziesiątki ratowników medycznych z wiązankami, a za urną najbliższa rodzina i pozostali żałobnicy z kwiatami. Wszyscy pogrążeni są w zadumie.
15:12
Przy miejscu spoczynku rozstawiono namiot i kilka krzeseł dla najbliższych. Ksiądz szykuje się do kolejnej mowy.
15:20
Wszyscy żałobnicy dotarli na cmentarz. Tuż przed urną stanęły pogrążone w wielkim smutku żona i córka pana Czarka.
15:39
Urna z prochami pana Cezarego została wstawiona do kolumbarium i przykryta płytą.
15:48
Po chwili cała ściana utonęła w morzu kwiatów - nie wszystkie zmieściły się obok cmentarnej budowli i pokryły również alejki między grobami. Zgodnie z wolą rodziny nie składano kondolencji. Wszyscy pożegnali Cezarego modlitwą i w absolutnej ciszy opuszczają nekropolię.
16:00
Kończymy dzisiejszą relację. Dziękujemy, że byliście z nami.
Polecany artykuł: