Pogrzeb policjanta Mateusza Biernackiego
Policjant Mateusz Biernacki († 35 l.) został postrzelony przez innego funkcjonariusza na ulicy Inżynierskiej w Warszawie. Pomimo udzielenia mu natychmiastowej pomocy zmarł w szpitalu pozostawiając w żałobie żonę i dwójkę dzieci.
Sprawdź: Młody policjant z zarzutami po śmierci sierż. szt. Biernackiego. To była jego 71. służba
W piątek 29 listopada po godz. 11 pod kościołem św. Michała Archanioła przy ul. Pokoju w Białej Podlaskiej zebrali się żałobnicy. Rozpoczyna się msza święta żałobna. Po mszy ciało funkcjonariusza spocznie na cmentarzu komunalnym.
Czytaj dalej pod materiałem wideo.
Ostatnie pożegnanie
W kościele trumna z ciałem została przykryta flagą Polski. Przed nią ustawiono zdjęcie zmarłego Mateusza. Nie bez powodu wybrano właśnie tę fotografię. Był policjantem z 8-letnim doświadczeniem. Pełnym pasji, humoru i wrażliwości na krzywdę innych. Niejednokrotnie ryzykował życie, by chronić mieszkańców Warszawy. Prywatnie był kochającym mężem i ojcem dwójki małych dzieci, wiernym i pomocnym przyjacielem.
Na miejscu funkcjonariusza żegnają także policjanci. Przybyła kampania reprezentacyjna. O godz. 12 wiele jednostek w całej Polsce oddało Mateuszowi hołd poprzez włączenie syren. Także na ulicy Inżynierskiej, gdzie doszło do tragedii, w południe zatrzymały się dwa radiowozy. Przechodząca obok mieszkanka popłakała się. - Straszna tragedia. Mój zięć też pracuje w policji. Jest mi bardzo przykro, że tak młody człowiek stracił życie - mówiła reporterowi "Super Expressu". Czytaj też: Dlaczego wyją syreny w południe, 29.11.2024? To hołd dla postrzelonego policjanta
W uroczystościach uczestniczyli Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Tomasz Siemoniak i Komendant Główny Policji insp. Marek Boroń. Mateusz Biernacki został pośmiertnie odznaczony odznaką „Zasłużony policjant" i awansowany na stopień starszego aspiranta sztabowego. Odznaki zostały umieszczone przy trumnie, a dokumenty wręczyli pogrążonej w żałobie żonie.
"Pomimo tego, że odszedł młody człowiek, rodzina musi trwać z Bogiem. Oddał życie w dobrej wierze, broniąc innych ludzi Bóg pomoże bliskim przetrwać te najtrudniejsze chwil" - mówił ksiądz prowadzący mszę.
Ciało zmarłego policjanta, w asyście honorowej zostało przewiezione na Cmentarz Komunalny w Białej Podlaskiej. Kondukt pogrzebowy poprowadziła Orkiestra Komendy Głównej Policji.