Dramat rozegrał się w okolicach godziny 17 w miejscowości Radwanów Szalechecki (pow. otwocki). Do służb wpłynęło zgłoszenie dotyczące mężczyzny, który wszedł do rzeki. − Mężczyzna, który wypoczywał nad Wisłą, został ściągnięty przez nurt. Pomimo, że osoba z nim przebywająca starała się od razu udzielić pomocy, mężczyzna zniknął pod wodą − relacjonowali wodniacy.
Kolejna tragedia na Wiśle. Wyłowili ciało mężczyzny
Na miejscu pojawili się strażacy oraz policja. W akcji ratowniczej wzięli udział również strażacy z Sokołowa z sonarem. − Dzięki działaniom poszukiwawczym ciało ofiary zostało ujawnione na dnie rzeki. Płetwonurkowie ze straży pożarnej wyłowili ciało mężczyzny na brzeg. Niestety bez oznak życia − opowiadają dalej.
Dalsze czynności na miejscu prowadziła policja pod nadzorem prokuratora. − Dziękujemy za współpracę wszystkim jednostkom zaangażowanym w działania. Jednocześnie przestrzegamy, pomimo słonecznej pogody, temperatura wody jest mało sprzyjająca, aby mierzyć się z żywiołem − podsumowali.
To kolejna taka tragedia w ostatnim czasie. Kilka dni wcześniej, pod koniec kwietnia, informowaliśmy was o akcji ratowniczej prowadzonej w Kamieńczyku (pow. wyszkowski). Tam, 29 kwietnia, utonęło dwóch 15-latków. Więcej o tym rozrywającym serca dramacie przeczytacie tutaj: Marcin i Emil mieli po 15 lat. Utonęli w Bugu. Wstrząsająca relacja świadka tragedii