REPORTAŻ "SUPER EXPRESSU"

Pojechałem na izbę wytrzeźwień w Warszawie. Spędziłem tam kilka godzin. "Nie warto"

2024-11-05 5:25

Stołeczny Ośrodek dla Osób Nietrzeźwych (SOdON) na Kolskiej w Warszawie to najstarszy taki ośrodek w Polsce, który działa nieprzerwanie od połowy ubiegłego wieku. I pewnie każdy z nas słyszał niejedną historię o tym miejscu. A wszystkie z nich opowiadają o placówce, która kojarzy się wyłącznie źle. Mycie szlauchem i brudne pokoje ze stereotypów można jednak włożyć między bajki. Byliśmy na Kolskiej i wiemy, jak w rzeczywistości wygląda „najdroższy hotel w Warszawie”.

Byliśmy w Stołecznym Ośrodku dla Osób Nietrzeźwych. Tak od środka wygląda "najdroższy hotel" w Warszawie

Adres izby wytrzeźwień znają wszyscy, którzy mieszkają w stolicy. Każdego dnia, według danych podawanych przez kierownika Działu Przerywania Ciągów Alkoholowych, korzysta z niego ok. 50 osób. Trafiają tam osoby z całego miasta, a decyzję o przetransportowaniu nietrzeźwej do izby podejmują funkcjonariusze policji lub straży miejskiej. − Przesłankami do umieszczenia w ośrodku jest stwarzanie oczywistego zagrożenia dla siebie bądź dla innych, ewentualnie wywołanie zgorszenia w miejscu publicznym bądź w miejscu pracy. To dwie przesłanki. Można mieć trzy promile, ale jeżeli człowiek zachowuje się normalnie, nie stwarza tego zagrożenia, może spokojnie udać się do domu, jeżeli jest w stanie − mówił reporterowi „Super Expressu” st. insp. Daniel Niedziółka ze stołecznej straży miejskiej.

Interwencja rozpoczyna się od wylegitymowania delikwenta. Jeżeli funkcjonariusze podejmą decyzję o przewiezieniu go do izby wytrzeźwień, osoba taka nie może liczyć na luksusy. Pomieszczenie przewozówki straży miejskiej to niecałe 2 metry kwadratowe, dwa siedzenia i pasy, którymi należy się przypiąć podczas transportu.

Po dojechaniu na ul. Kolską pijany musi przejść długą drogę, aż do czasu zapisania go do izby. − W pierwszym pokoju udzielamy ewentualnie takiej osobie pierwszej pomocy. Pytamy czy jest chora, czy ma jakieś dolegliwości. W tym pomieszczeniu mierzymy również podstawowe parametry życiowe: ciśnienie, saturację, temperaturę. Z tymi informacjami taka osoba trafia później jeszcze do lekarza, który przeprowadza dodatkowy wywiad lekarski − opowiada Daniel Witkowski, kierownik Działu Przerywania Ciągów Alkoholowych.

W kolejnym pomieszczeniu osoba nietrzeźwa słyszy ostateczną decyzję, podjętą wraz z lekarzem, czy „iksiński może przebywać w naszej placówce, czy też nie” − tłumaczy Witkowski.

Kolejny pokój to oczekiwanie na przyjęcie. Należy oddać wszystkie swoje rzeczy prywatne, które po wyjściu z izby zostaną takiej osobie zwrócone. Delikwentowi zostanie nadany numer ewidencyjny. Dalej osoba zdejmuje swoje okrycie wierzchnie. Zdejmuje kurtkę, buty, oddaje pasek. Możemy zapewnić fizelinową odzież zastępczą, jeżeli pojawi się taka potrzeba. Jednak 99,9 proc. osób doprowadzonych zostaje w swoim okryciu wierzchnim − opowiada dalej kierownik DPCA.

Reporter „Super Expressu” mógł być klientem numer 15750, którego w tego roku przyjęto na izbę wytrzeźwień. − Do końca roku takich osób może być około 20 tysięcy − dodaje Witkowski.

Po wywiadzie medycznym pacjent zostaje skierowany na salę o konkretnym numerze. Lekarz przypisuje jej numer. My wpisujemy to w kartę ewidencyjną i idziemy z taką osobą do windy. Winda też jest obiektem monitorowanym, tak jak wszystkie poprzednie pomieszczenia − prowadzi nas Daniel Witkowski.

Byliśmy w izbie wytrzeźwień na Kolskiej w Warszawie. „Dajemy im 24 godzin na wytrzeźwienie”

Droga pijanego delikwenta kończy się w pokoju. − Mamy pokoje trzyosobowe i dwuosobowe, jednak tych jest mniej, zdecydowanie więcej jest pięcioosobowych i sześcioosobowych. W trakcie pobytu w ośrodku można napić się płynów: mamy kawę zbożową oraz wody. Nie dajemy kawy zwykłej ze względów zdrowotnych. Zbożowa dobrze gasi pragnienie. Jest możliwość wyjścia z pokoju na korytarz na badania przesiewowe. Musimy sprawdzać, czy osoba, która jest tutaj wiele godzin, już wytrzeźwiała. Niektórzy trzeźwieją szybciej, niektórzy wolniej, więc musimy to monitorować. Naszym podstawowym zadaniem jest przede wszystkim zaopiekowanie się tą osobą od momentu przywiezienia jej do momentu wytrzeźwienia. To maksymalnie 24 godziny. Chcemy, żeby to było jak najszybciej, jak najłagodniej, jak najprościej i bezpiecznie przede wszystkim − podsumowuje Witkowski.

Podstawą do wypisu jest badanie alkomatem. Jeżeli wynik jest na poziomie do 0.2 promili, osoba może opuścić izbę. − Każdym razem namawiamy do spotkania ze specjalistą, ale nie jest to obowiązkowe − dodał kierownik DPCA.

Sonda
Czy spędziłeś/spędziłaś kiedyś noc na Kolskiej?
Drogowskazy
O tym jak zaczyna się alkoholizm. DROGOWSKAZY
Video Player is loading.
Czas 0:00
Czas trwania 0:00
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Pozostały czas 0:00
Â
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      Reklama
      1. Now Playing
        Up NextO tym jak zaczyna się alkoholizm. DROGOWSKAZY
      2. Now Playing
        Up NextCały ten swing czyli dlaczego swingujemy? DROGOWSKAZY
      3. Now Playing
        Up NextWpływ nawyków matek na wybory córek. DROGOWSKAZY
      4. Now Playing
        Up NextGap year – dlaczego coraz częściej decydujemy się na przerwę? DROGOWSKAZY
      5. Now Playing
        Up NextGatunki inwazyjne w natarciu. DROGOWSKAZY
      6. Now Playing
        Up NextNa tropie wielkich tajemnic i mistyfikacji. DROGOWSKAZY
      7. Now Playing
        Up NextO kulturze picia alkoholu w Polsce. DROGOWSKAZY
      8. Now Playing
        Up NextSyndrom oszusta. DROGOWSKAZY
      9. Now Playing
        Up NextO rodzicach, którzy zniszczyli życie swoim dzieciom. DROGOWSKAZY
      10. Now Playing
        Up NextGosia Baczyńska - artystka i ikona mody. DROGOWSKAZY
      11. Now Playing
        Up NextO nawiedzonych miejscach w Polsce. DROGOWSKAZY
      12. Now Playing
        Up NextPolskie innowacje czyli "We did it in Poland". DROGOWSKAZY
      13. Now Playing
        Up NextNiszczycielska siła niepewności. DROGOWSKAZY
      14. Now Playing
        Up Next„Niedzielni” czyli poranne imprezy przy kawie. DROGOWSKAZY
      15. Now Playing
        Up NextO bobrach, suszy i walce człowieka z naturą. DROGOWSKAZY
      16. Now Playing
        Up NextPamięć o ludziach i świat którego już nie ma. DROGOWSKAZY
      17. Now Playing
        Up NextO skutecznej walce z bólem. DROGOWSKAZY
      18. Now Playing
        Up NextPrzemoc seksualna na imprezach. DROGOWSKAZY
      19. Now Playing
        Up NextMuzyka przeciw przemocy domowej. Dagadana łączy siły z Niebieską Linią. DROGOWSKAZY
      20. Now Playing
        Up NextDlaczego przestaliśmy ufać naturze? DROGOWSKAZY
      21. Now Playing
        Up NextCzy w Polsce da się żyć z pisania książek? DROGOWSKAZY
      Mediateka.pl
      Sponsor podcastu:
      Media Expert i Mediaexpert.pl

      Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki