Tysiące bezpańskich rzeczy w wagonach, to nie lada wyzwanie dla pracowników metra. Okazuje się, że każda rzecz jest skrzętnie katalogowana i trafia na półkę w specjalnym magazynie. Tam oczekuje na zgłoszenie się właściciela. Jak informuje Metro, ludzie gubią przeróżne rzeczy: hulajnogi, kule ortopedyczne, zbiorniki insulinowe, a nawet... słodycze.
"Oprócz zestawu słodkości w drewnianej skrzynce, zbiornika na insulinę, hulajnogi i kuli ortopedycznej trafia tu też wiele telefonów. Jest oddzielna półka na książki, ale też pasażerowie zostawiają klucze – czy to do domów, czy to samochodowe. Do odebrania często są również dokumenty. W samym 2020 roku, gdy rozpoczęła się pandemia koronawirusa, na terenie metra pozostawiono ponad 2,7 tysiąca rzeczy. Znalezione przedmioty czekają na właścicieli i są pod opieką naszych pracowników" – powiedziała rzeczniczka spółki Anna Bartoń.
Polecany artykuł:
Zagubiona rzecz w metrze. Jak ją odzyskać?
Każdemu z nas zdarzyło się pewnie czegoś zapomnieć lub zgubić. Przez to zastanawiamy się później, czy uda nam się odzyskać zgubę. Jeśli podejrzewamy, że przedmiot został w metrze, możemy skontaktować się z działem pasażera pod numerem (22) 655-42-42 lub wysyłając mail na adres: [email protected]. Tam pracownicy powiedzą, czy dana rzecz się znalazła i jak możemy ją odzyskać.