Aktualnie w Polsce żyje nieco ponad 37,5 mln ludzi. Eksperci „rankomat.pl” przyjrzeli się najnowszej „Prognozie ludności rezydującej dla Polski na lata 2023-2060” przygotowanej przez Główny Urząd Statystyczny. Przeanalizowali, jak zmiany demograficzne przełożą się na funkcjonowanie społeczeństwa. Wnioski są zatrważające.
− Ministerstwo Cyfryzacji podało, że w 2021 roku urodziło się 325 tys. dzieci z Polskim obywatelstwem, w 2022 roku 291 tys., a w 2023 roku już tylko 257 tys. Niecałe 40 lat temu w 1987 roku urodziło się w Polsce ponad 607 tys. dzieci. Nawet jeszcze na początku lat dwutysięcznych nie było tak źle, jak dziś – w 2001 urodziło się ponad 368 tys. dzieci − czytamy w komunikacie.
Z danych wynika, że trend spadkowy utrzyma się. Według ekspertów, do 2060 roku polska populacja będzie liczyć jedynie 32,9 mln osób. Zmniejszy się w porównaniu do obecnej o prawie 13 proc.
− Dane demograficzne są nieubłagane i niewiele wskazuje na to, aby dało się powstrzymać starzenie się polskiego społeczeństwa − podają dalej. Jedynymi rozwiązaniami, które mogą poprawić ten stan jest odpowiednia polityka prorodzinna, np. wsparcie dla rodzin z dziećmi, poprawa warunków życia – zwiększenie dostępu do mieszkań czy poprawa jakości opieki zdrowotnej.