Policja, helikopter i psy śledcze - akcja ratunkowa dla zaginionego 64-latka

i

Autor: pixabay.com Policja, helikopter i psy śledcze - akcja ratunkowa dla zaginionego 64-latka

Policja, helikopter i psy śledcze - akcja ratunkowa dla zaginionego 64-latka

2017-08-01 14:09

28 lipca, w piątek, około godziny 22:30 funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie mężczyzny, który prosił o pomoc. Jak mówił, znalazł się na mokradłach w okolicy Wawra i nie potrafił się wydostać. Akcja ratunkowa trwała 12 godzin i zakończyła się sukcesem.

64-latek zagubił się w rejonie ulic Marsa, Grochowskiej i Ostrobramskiej. Zanim się zorientował, był na bagnie, bez możliwości ucieczki. Policja z Wawra wyruszyła na pomoc, niestety, z powodu nocy, a także zalesionego, podmokłego terenu, musieli wezwać posiłki.

Do akcji dołączyli strażacy z psami ratowniczymi, policjanci z Pragi-Południe, a nawet oddziały prewencji z Piaseczna. Spędzili całą noc na poszukiwaniach. Około 5:30 urwał się kontakt telefoniczny z zaginionym. Do działań dołączono helikopter policyjny, który wkrótce go zlokalizował. Wyczerpany, obdrapany mężczyzna został przetransportowany pod opiekę pogotowia.

ZOBACZ TEŻ: Wpadł złodziej rekordzista. Kradł jeden rower dziennie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki