Szaleniec w BMW M3 holował samochód przy prędkości 180 km/h

i

Autor: Youtube.com

Policja namierzyła szaleńca w BMW M3. To rajdowiec

2014-06-09 13:32

Jego wyczyny za kółkiem wzbudziły powszechny niesmak i oburzenie. Policja wie już, kto jechał bmw, które 5 czerwca pędziło po stolicy na czerwonym świetle, po wysepkach i pod prąd. Bezmyślny pirat drogowy wkrótce zostanie zatrzymany.

Jak poinformował Mariusz Sokołowski z Komendy Głównej Policji, auto było wcześniej zatrzymywane przez drogówkę - ostatnio 24 maja, również po pościgu. Z kolei dwa lata temu bmw uczestniczyło w kolizji, najprawdopodobniej wylądowało na słupie.

Zobacz też: Wariat w BMW M3 szaleje po ulicach Warszawy i ściga się z motocyklami - WIDEO

Samochodu używa dwóch mężczyzn. Pierwszy, po wpadce 25 maja, stracił prawo jazdy i jego sprawa toczy się w sądzie, teraz najprawdopodobniej jechał nim drugi. To profesjonalny kierowca, uczestniczący w rajdach. Jak informują funkcjonariusze - to nie pierwszy jego bezmyślny wyczyn za kółkiem. Słynne nagranie pochodzi z 5 czerwca.

Sprawdź: BMW M3 (E92): co to za samochód, dane techniczne, osiągi rasowego coupe

Według nieoficjalnych ustaleń mężczyzna, który szarżował po Warszawie w bmw, to Robert N., pseudonim „Frog”. Niewykluczone, że jego zatrzymanie nastąpi jeszcze dziś.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki