Policja zapobiegła "ustawce" kibiców Legii i Dinama. "Jechali na konfrontację"
Jak informuje PAP, Komenda Stołeczna Policja zapobiegła "ustawce" kibiców Legii Warszawa i Dinama Zagrzeb. Trzy autobusy z chorwackimi fanami zostały zatrzymane we wtorek na trasie S8 i zawrócone w inne miejsce. Przeszukanie jednego z pojazdów niczego nie wykazało, ale nadal trwa kontrola pozostałych. Według nieoficjalnych informacji kibice Legii również dążyli do "ustawki" i jechali już na umówione miejsce, ale policja nie potwierdziła tego "ze względu na wykonywane w dalszym ciągu czynności".
- W kontekście tego, co działo się w Chorwacji, kibice wiedzieli, że nie wejdą na stadion dopingować swoją drużyn. Jechali po prostu na konfrontację z kibicami warszawskiej Legii - mówi PAP kom. Rafał Retmaniak z zespołu prasowego stołecznej policji.
Jak informuje PAP, Retmaniak nawiązał w ten sposób do bijatyki między kibicami Legii i Dinama, do której doszło w Zagrzebiu dzień przed pierwszym meczem obu zespołów. Według chorwackich mediów polscy fani celowo zjawili się w Dubravie we wschodniej części miasta, gdzie mieszkają najbardziej zagorzali kibice Dinama. Według części tamtejszych portali starcie obu grup miało być konsekwencją właśnie prowokacji kibiców Legii, którzy zjawili się w Zagrzebiu ok. 50 autobusami, lub było "ustawką" pseudokibiców.
Czytaj też: Policjant zabrany przez karetkę! Jechał do wypadku na S17 i zderzył się z mitsubishi
Czytaj też: Zatrzymali nie tego co trzeba. Policja dorwała właściwego sprawcę masakry na S8