Radom. Zatrzymanie policjantki. W tle podpalenie samochodu
Do zatrzymania doszło we wtorek, 7 marca. Funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych Policji weszli do budynku Komendy Miejskiej w Radomiu. Zatrzymali jedną z policjantek. Dlaczego?
– Postępowanie prowadzone jest na zlecenie Prokuratury Rejonowej Radom-Wschód. Zatrzymana policjantka usłyszała zarzut składania fałszywych zeznań oraz zgłoszenia niepopełnionego przestępstwa. Nie przyznała się do winy. Wobec podejrzanej zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego – przekazała w rozmowie z „Super Expressem” prok. Agnieszka Borkowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Radomiu.
Prokuratura niestety nie podaje na razie więcej szczegółów. Wiemy jedynie to, że wobec zatrzymanej wszczęto również postępowanie dyscyplinarne. Kobieta najprawdopodobniej pożegna się z pracą w policji. – W piątek, 9 marca, wszczęto postępowanie administracyjne w kierunku wydalenia funkcjonariuszki ze służby – dodała podinsp. Katarzyna Kucharska, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji.
Jak udało się nieoficjalnie ustalić dziennikarzom „Wirtualnej Polski”, sprawa dotyczy pożaru samochodu, do którego doszło w grudniu przy ul. Energetyków w Radomiu. Samochód miał należeć właśnie do oskarżonej policjantki.
Polecany artykuł: