- Potwierdzam, że policjant zmarł - mówi Jarosław Florczak, rzecznik prasowy Komendy w Legionowie. - Dla dobra postępowania nie udzielamy więcej informacji - ucina. Sprawą zajęła się Prokuratura w Legionowie pod nadzorem Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga.
Do tragedii doszło w Centrum Szkolenia Policji w Legionowie wczoraj około godziny 15.25. 41-letni wykładowca kom. Krystian Sz. poczuł silny ból w klatce piersiowej. Dyspozytor miał jednak odmówić przysłania karetki i zasugerował, by funkcjonariusz we własnym zakresie zgłosił się do przychodni!
Sprawę opisał w internecie kolega zmarłego:
>>> Drogi apartament, drogie samochody i prywatna ochrona. Żył jak szejk, został zatrzymany!
Policjanta przywieziono do przychodni przy Sowińskiego w Legionowie. Niestety, podczas oczekiwania na wizytę stracił przytomność. Reanimacja okazała się nieskuteczna. Mężczyzna zmarł. Jak informuje Prokuratura, sekcja zwłok najprawdopodobniej odbędzie się pod koniec tygodnia.
Więcej na ten temat Ola Galant: