Ciechanów. Groza na pikniku wojskowym. Linia energetyczna spadła na samochody i ludzi
Mogło dojść do przerażającej tragedii. W niedzielę po godzinie 17 policyjny Black Hawk zerwał linię energetyczną, która spadła na auta i w pobliżu miejsca, gdzie stały rodziny z dziećmi. Sytuacja miała miejsce podczas pikniku wojskowego z okazji 103. rocznicy bitwy pod Sarnową Górą koło Ciechanowa. Informację o mrożącym krew w żyłach zdarzeniu podczas pikniku wojskowego potwierdzała nam policja.
– Na szczęście nikomu nic się nie stało. Jak w każdym tego typu zdarzeniu powiadomiono zgodnie z procedurami odpowiednie organy – przekazywała PAP podkom. Wioletta Szubska z Komendy Głównej Policji.
Okoliczności incydentu lotniczego pod Ciechanowem wyjaśniają służby. – Z polecenia Komendanta Głównego Policji czynności w sprawie incydentu lotniczego prowadzi też Biuro Kontroli KGP – poinformowała Komenda Główna Policji. O sytuacji powiadomiona została również Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego.
Śledztwo toczy się w sprawie stworzenia zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi. Jak słyszymy od rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Płocku, pierwszych świadków już przesłuchano. – Chcemy, żeby w sprawie zgłosiło się jak najwięcej osób, dlatego jeżeli ktoś był świadkiem zdarzenia, prosimy o kontakt – mówiła nam prok. Iwona Śmigielska-Kowalska.
Postępowanie toczy się w sprawie, nadal zbierane są materiały dowodowe. Zabezpieczono całą dokumentację oraz czarne skrzynki z maszyny.