Pościg rozpoczął się około godziny 14. Policjanci chcieli zatrzymać do kontroli samochód, ale kierowca zignorował prośbę i pojechał dalej. Funkcjonariusze rozpoczęli pościg, który trwał kilkanaście minut. Udało się zatrzymać uciekający samochód. W środku znajdowało się dwóch obywateli Gruzji - 40-letni kierowca i 69-letni pasażer.
- Będą prowadzone czynności w kierunku niezatrzymania się do kontroli drogowej - tłumaczy nadkom. Joanna Węgrzyniak, zespół prasowy Komendy Stołecznej Policji.
Kierowca samochodu był trzeźwy. Nie wiadomo dlaczego 40-latek nie zatrzymał się do kontroli. Na tę chwilę nic nie wskazuje, aby dokonał innego przestępstwa.
Podczas wyścigu doszło do kolizji. Uszkodzone zostały trzy radiowozy i jedno auto cywilne marki toyota. Nikt nie został ranny. W mediach pojawiały się informacje o użyciu broni. Policjanci stanowczo dementują te doniesieni