Wszystko zacznie się od mszy świętej w intencji Ofiar Katastrofy Smoleńskiej. Liturgię zaplanowano na godzinę 8 w kościele seminaryjnym przy Krakowskim Przedmieściu 52/54. Kolejne nabożeństwo odbędzie się o godzinie 17 w bazylice archikatedralnej przy ulicy Świętojańskiej 8.
Po zakończeniu mszy, zgromadzeni przejdą w marszu pamięci z kościoła na plac Piłsudskiego. To właśnie tam, obok pomnika Ofiar Katastrofy Smoleńskiej, wybudowano pomnik Lecha Kaczyńskiego. Monument nawiązujący do tego tragicznego wydarzenia powstał na parkingu przed Garnizonem Warszawa.
Odsłonięcie zaplanowano na 19.15. Chwilę później przemówi prezydent Andrzej Duda oraz prezes Jarosław Kaczyński. Uroczystości zwieńczy Niepodległościowy Apel Pamięci, po którym nastąpi złożenie kwiatów pod pomnikiem.
- My specjalnie wybraliśmy taką datę, bo ona z jednej strony wypada 10, a jak wiemy 10 każdego miesiąca mamy miesięcznice smoleńską. A z drugiej strony będzie to w przeddzień święta niepodległości - mówił w październiku Jacek Sasin, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów
Budowa monumentu kosztowała około 2,5 miliona złotych. Ma być klasyczną figurą stojącą na 3,5 metrowym cokole. Pomnik razem z figurą i cokołem będzie miał 7 metrów wysokości. Autorami projektu są Stanisław Szwechowicz i Jan Raniszewski.
Zgodę na budowę w październiku wydał wojewoda mazowiecki – Zdzisław Sipiera. To właśnie on na początku 2018 roku przejął plac Piłsudskiego, którym wcześniej zarządzało miasto.
Przeciw decyzji protestowały władze Warszawy, które w tej sprawie złożyły zawiadomienie do prokuratury. W związku z tym toczy się prokuratorskie śledztwo, które ma sprawdzić czy szef MSWiA nie przekroczył uprawnień uznając plac za teren zamknięty i przekazując go wojewodzie.