Bogusia Siedlecka-Goślicka przez świat podąża na swoich "resorach" - tak nazywa swój specjalny, elektryczny wózek. Pracuje, jeździ komunikacją miejską, spotyka się ze znajomymi, podróżuje i spełnia wszystkie swoje marzenia z poziomu swoich "resorów". - Każdego dnia walczę by moje życie było jak najlepsze. Niestety moje resory mają już 10 lat. Coraz bardziej skrzypią i sypią się. Jestem świeżo po kolejnej poważnej usterce (tym razem zawiodły silniki) - żali się Bogusia. Taka sytuacja jest bardzo dużym utrudnieniem w jej codziennym funkcjonowaniu. Przyszła pora na zmianę wózka. - Ciężko jest mi prosić o pomoc, zdecydowanie wolę pomagać. Udostępniać czyjeś zbiórki, angażować się w akcje charytatywne czy kampanie społeczne. Tym razem nie mam wyjścia i to ja proszę o pomoc - stwierdza 32-latka.
Polecany artykuł:
Koszty związane z zakupem nowego wózka niestety przerosły możliwości finansowe Bogusi. Wózek elektryczny w pełni dostosowany do jej potrzeb, dający możliwość aktywnego życia to koszt około 50 tysięcy złotych.
Kobieta oczywiście się nie poddaje. Na portalu helpuj.pl powstała zbiórka pieniędzy na zakup nowych "resorów" dla Bogusi. Do uzyskania wymaganej kwoty pozostało niecałe 9 tysięcy złotych. Pomóżmy Bogusi spełnić jej marzenie i korzystać w pełni ze swojego życia.
Polecany artykuł: