Samobójstwo czy morderstwo? Jak doszło do śmierci Jolanty Brzeskiej? Policja wraca do sprawy sprzed lat

Policjanci z CBŚP pracują na zlecenie Prokuratury Regionalnej w Gdańsku. Śledztwo prowadzone przez funkcjonariuszy dotyczy śmierci Jolanty Brzeskiej, kobiety, która straciła życie w Lesie Kabackim. Do zdarzenia doszło 1 marca 2011 roku. Ciało 63-latki odnaleziono w "Alei Brzóz" w Lesie Kabackim.

Przeczytaj: Morderca Jolanty Brzeskiej wciąż na wolności. Córka zabitej działaczki: Wciąż mam nadzieję, że morderca mamy odpowie za to

Z ustaleń śledczych wynika, że ciało kobiety zostało odnalezione przez spacerowiczów. Tego dnia, wiele osób zdecydowało się na spacer w tamtej okolicy z uwagi na piękną, słoneczną pogodę.

- Być może zauważyłeś coś szczególnego, nietypowego, albo wręcz odwrotnie,  widziałeś coś, co dla Ciebie nie ma znaczenia, a dla nas może stanowić istotny szczegół? Jeżeli byłeś/byłaś tam 1 marca 2011 roku, zadzwoń do nas - czytamy w komunikacie policji.

Z policjantami prowadzącymi sprawę śmierci kobiety można skontaktować się poprzez numer telefonu (+48) 47-721-80-27.

Pierwsze śledztwo w tej sprawie umorzono w 2013 r. z powodu niewykrycia sprawców. Jak wskazywali śledczy, wiele przesłanek wskazuje, że do śmierci kobiety przyczyniły się osoby trzecie, lecz część ujawnionych okoliczności nie pozwala także kategorycznie odrzucić wersji o samobójstwie, choć wydaje się ono mało prawdopodobne.

W 2016 r. śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej zostało podjęte na nowo. Sprawa trafiła do Prokuratury Regionalnej w Gdańsku. We wznowionym postępowaniu zebrano 50 specjalistycznych opinii, przesłuchano 230 świadków i zgromadzono ponad 40 tomów akt. Do tej pory nikt nie usłyszał jednak zarzutów.

Zobacz także: Jolanta Brzeska zamordowana?