Polecany artykuł:
- Po pierwsze żeby ulica Wawelska była bardziej przyjazna wzrokowo. Po drugie żeby ta ulica sprzyjała bardziej komunikacji pieszej, dzisiaj sąsiedztwo samochodów raczej do tego zniechęca. Po trzecie, co najważniejsze, żeby ta okolica była czystsza - odpowiada Michał Olszewski, wiceprezydent miasta.
To ostatnie jest możliwe, bo rośliny, które stworzą mur, pochłaniają zanieczyszczenia z powietrza. Marek Piwowarski z Zieleni Miejskiej obiecuje, że nie trzeba będzie czekać aż wyrosną. - Stosujemy gotowe moduły żywopłotowe, ukształtowane już w szkółkach, tak żeby efekt był od razu, a rośliny miały już dobrze wykształconą strefę korzeniową, żeby przyjęły się w tych trudnych warunkach - tłumaczy.
>>> Raj dla archeologów i piekło dla kierowców. Remont placu Krasińskich jeszcze potrwa [AUDIO]
Zielona ściana będzie biec między Grójecką a Niepodległości na długości ponad dwóch kilometrów. Krzewy mają pojawić się do końca roku. Trwają poszukiwania wykonawcy prac. Więcej w materiale Oli Galant:
Czytaj też: Aktywiści piszą do posłów w sprawie.... garaży. Chcą rozwiązać absurdalną kwestię [AUDIO]