Ten most jest bliski stanu zużycia – mówił w maju 2021 r. Łukasz Puchalski, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich. Po blisko roku Rada Warszawy zdecydowała o przyznaniu dodatkowych pieniędzy na remont wiaduktu mostu Poniatowskiego. Mowa nawet o kilkudziesięciu milionach złotych. Drogowcy chcą bowiem zmodernizować całą konstrukcję wiaduktu opierającą się na 87 filarach i przyczółkach. – Będą polegały one na odnowie elementów betonowych i kamiennych, a także murów oporowych, ponadto na odtworzeniu zabezpieczeń antykorozyjnych – mówi Jakub Dybalski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich. W ramach prac robotnicy przebudują też przejście podziemne pod Alejami Jerozolimskimi po wschodniej stronie mostu, które łączy dwa przystanki tramwajowe.
Co ważne, remont nie obejmie jezdni ani ciągów pieszych, a to oznacza, że obędzie się bez zamknięcia i utrudnień w ruchu. Prace na górze urzędnicy chcą przeprowadzić po modernizacji stołecznej linii średnicowej i odtworzeniu Alej Jerozolimskich, czyli przynajmniej za kilkanaście lat.
Polecany artykuł:
Konstrukcję, na której opiera się wiadukt, trzeba jednak wyremontować już teraz. ZDM informował, że prace mogą pochłonąć prawie 75 mln zł. – Nie znamy dokładnego kosztu remontu wiaduktu mostu Poniatowskiego. Jest to poważna inwestycja, która pochłonie kilkadziesiąt milionów złotych z budżetu miasta. Ostateczną cenę poznamy po wyłonieniu w przetargu wykonawcy – powiedział w rozmowie z „Super Expressem” Jakub Dybalski. Modernizacja ma się zakończyć w 2024 r.