Ciężarna kobieta czekała na pociąg na peronie. Nagle poczuła bóle porodowe. Przerażona kobieta położyła się w przejściu między peronami i tam niezauważona przez nikogo urodziła córeczkę. Wyczerpana i zszokowana okryła malucha ubraniem i poszła na peron.
Patrz też: Joanna Liszowska relaksuje się przed porodem
Jeden z pasażerów powiadomił ochronę dworca o nietypowym porodzie. Wezwano policję i pogotowie. Lekarze zajęli się zdezorientowaną matką i dzieckiem. - Były tylko zziębnięte, nic nie zagraża ich życiu - poinformował lekarz dyżurny w Szpitalu Praskim. Mamę zbada również lekarz psychiatra.