Poszli na grzyby, wpadli w śmiertelną pułapkę. Trzy osoby w wielkich tarapatach. Poszukiwania trwały kilka godzin

i

Autor: Shutterstock (2)

DRAMATYCZNA RELACJA SŁUŻB

Poszli na grzyby, wpadli w śmiertelną pułapkę. Trzy osoby w wielkich tarapatach. Poszukiwania trwały kilka godzin

2024-10-08 15:19

Chwile grozy przeżyli poszukiwani, a zarazem ich rodziny, które zgłosiły zaginięcia swoich najbliższych. Policjanci z Szydłowca mieli pracowity weekend. Wzięli udział w trzech poszukiwaniach grzybiarzy, którzy znaleźli się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. − Wychodząc do lasu na grzyby, czy wycieczki pamiętajmy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa − apeluje asp. Marlena Skórkiewicz z policji.

Mazowsze. Policjanci przez kilka godzin poszukiwali zaginionych grzybiarzy. Trzy osoby wpadły w wielkie tarapaty

Pierwszy dramat rozegrał się w ostatni piątek (4 października) w okolicach godziny 11. Policjanci odebrali zgłoszenie dotyczące zaginionej 64-letniej mieszkanki Radomia. Kobieta wspólnie ze znajomą wybrała się na grzyby do lasu w okolicach Mirowa (pow. szydłowiecki). − Kobieta zgubiła drogę powrotną do wyjścia z lasu. Na dodatek zabrakło jej sił. Policjanci wspólnie ze strażnikami ze Straży Leśnej w Skarżysku-Kamiennej odnaleźli zaginioną − relacjonuje asp. Skórkiewicz.

Do podobnej sytuacji doszło zaledwie kilka godzin później. Zaginął – również mieszkaniec Radomia. 77-letni mężczyzna miał spotkać się w umówionym miejscu ze swoim znajomym. Gdy dłuższy czas nie wracał, zaniepokojony kolega zadzwonił na numer alarmowy. − Po niespełna dwóch godzinach od zgłoszenia mężczyzna został odnaleziony przez patrol szydłowieckich policjantów. Mężczyzna był przemoknięty, zmarznięty, ale nie wymagał pomocy medycznej − przekazuje dalej policjantka z Szydłowca.

Ostatnia interwencja dotyczyła 67-letniego mężczyzny. Syn emeryta zadzwonił na policję ze względu na to, że ten nie zgłosił się na umówione wcześniej miejsce zbiórki. Szybkie działania policjantów doprowadziły do znalezienia zagubionego seniora. Ten, trafił pod opiekę syna. Nie wymagał pomocy medycznej.

Osoby starsze, schorowane nie powinny wychodzić do lasu samotnie. Podczas zbierania grzybów łatwo stracić orientację w terenie i zgubić się. Starsze osoby mogą zasłabnąć i potrzebować pomocy. Dbając o ich bezpieczeństwo, opiekunowie powinni pamiętać o tych zagrożeniach. Wychodząc do lasu, warto zabrać ze sobą towarzysza, który nam wspomoże. Obowiązkowo weźmy ze sobą telefon komórkowy z naładowaną w pełni baterią − podsumowała asp. Marlena Skórkiewicz.

Policyjne poszukiwania na ul. Ostrobramskiej w Warszawie
Sonda
Czy zdarzyło Ci się pomóc policjantom w poszukiwaniach?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki