Poszukiwania 5-letniego Dawida

i

Autor: Super Express

Poszukiwania 5-letniego Dawida. Policja dostała mapę od jasnowidza Jackowskiego

2019-07-14 14:55

Kolejny dzień poszukiwań Dawidka Żukowskiego (5 l.) nie przyniósł rezultatów. - Mam złe przeczucia – powiedział w rozmowie z „Super Expressem” Krzysztof Jackowski. Słynny jasnowidz z Człuchowa przyznał, że dokonywał wizji na temat zaginięcia 5-latka. Jego zdaniem chłopca należy szukać bliżej Grodziska Mazowieckiego. Jackowski zaznaczył na mapie rejon, na którym należy skupić uwagę i przekazał ją policji.

Jackowski już wcześniej pomagał śledczym z Grodziska Mazowieckiego. W 2007 roku funkcjonariusze poszukiwali mężczyzny, który zaginął na początku lutego. Jego ciało, po wskazaniach jasnowidza, odnaleziono miesiąc później. Czy tym razem pomoc słynnego wizjonera będzie skuteczna? - Obecnie jest to jedna z wielu informacji, która do nas wpłynęła. Sprawdzamy każdy sygnał i każdy trop – mówi kom. Sylwester Marczak, rzecznik komendanta stołecznej policji, potwierdzając, że funkcjonariusze dostali nadesłaną przez Jackowskiego mapkę.

Śledczy od kilku dni dostają sygnały, które potwierdzają ich wcześniejsze ustalenia. Między innymi te dotyczące trasy, którą podróżował ojciec 5-latka. Szarą skodę fabię, którą prowadził mężczyzna, uchwyciła jedna z kamer firmy Lajk Taxi umieszczona przy trasie 579 w Chrzanowie Dużym.

Na filmie widać, że auto jechało tą drogą dwukrotnie. O godz. 17:28 oraz o 19:34. Śledczy nadal apelują do osób, które widziały szarą skodę o nr rej. WGM 01K9, by przekazywały informacje służbom. Proszą też, by każdy, kto podróżował wieczorem pomiędzy Grodziskiem Mazowieckim a Warszawą i ma wideorejestrator, przejrzał nagranie z przejazdu.

Dzięki pomocy świadków, policji udało się ustalić trasę przejazdu minuta po minucie. Kryminalni znają dokładnie miejsca w których był ojciec Dawida.  - Mamy to w rozbiciu dosłownie na minuty. Dlatego te miejsca, w których prowadzimy działania, nie są przypadkowe. To są miejsca, gdzie najbardziej prawdopodobne jest, że Dawid mógł opuścić pojazd - stwierdził Marczak.

W niedzielę służby podały, że to największa akcja poszukiwawcza w historii policji.

W weekend opublikowano też zdjęcie ojca 5-latka. Każdy kto widział Pawła Ż. (+32 l.), proszony jest o kontakt z najbliższym komisariatem. Przypomnijmy, że mężczyzna w środę 10 lipca ok. godz. 21 rzucił się pod pociąg w Grodzisku Mazowieckim. Cztery godziny wcześniej odebrał od dziadków swojego synka Dawidka i pojechał z nim w kierunku Warszawy. Chłopca od tamtej pory poszukują wszystkie służby: strażacy, policjanci i Wojska Obrony Terytorialnej.

NA TYCH TORACH ZGINĄŁ OJCIEC DAWIDA:

Do niedzieli przeszukano około 3 tys. ha. terenu. Ratownicy przeczesują obszar, pomiędzy Grodziskiem Mazowieckim (od parkingu przy kościele, gdzie znaleziono auto), a autostradą A2 w kierunku Warszawy.

Przeczytaj też ostatnią rozmowę rodziców Dawida.

Do akcji poszukiwawczej włączyły się psy z Niemiec:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki