Było tuż przed godz. 13. Trasą S2 mknęły samochody. Tuż przy węźle Konotopa kierowca mercedesa sprintera, który pędził prawym pasem ruchu nie zauważył jadącego z nadmierną prędkością renault i zmienił gwałtownie pas na środkowy. Kierujący renault chcąc uniknąć zderzenia z mercedesem odbił gwałtownie na lewy pas i zderzył się z jadącym tam jaguarem.
PRZECZYTAJ TEŻ STARSZY MĘŻCZYZNA SPĘDZIŁ W LESIE TRZY DNI. SZCZĘŚLIWY FINAŁ POSZUKIWAŃ
Następnie odbił się od niego i uderzył z impetem w mercedesa sprintera. Siła była tak ogromna, że samochód wpadł z impetem na barierki oddzielające pasy ruchu, odbił się od nich i zaczął koziołkować. W trakcie uderzenia w aucie urwało się koło. Na miejscu natychmiast pojawiły się pogotowie policja i straż pożarna. - Dwie osoby z jadące renault z poważnymi obrażeniami zostały zabrane do szpitala. Kierowcy byli trzeźwi. Dwa pasy ruchu w kierunku Łodzi były zablokowane -poinformowała Anna Kędzierzawska z Komendy Miejskiej Policji w Warszawie.