Otwock. Wielki cios w narkobiznes. Rozbili fabrykę mefedronu i amfetaminy
Policjanci pracowali nad tą sprawą od miesięcy. W końcu udało im się rozpracować nielegalny proceder, jaki kwitł pod Otwockiem. Jak ustalili, poszukiwany listem gończym mężczyzna wraz ze swoją partnerką produkowali narkotyki na dużą skalę. Gdy wszystko było gotowe, w środę, 242 maja ruszyli do akcji. - Podczas realizacji konieczne było użycie specjalnych sił i środków. Kontrterroryści z Warszawy, Radomia i Kielc, kontrolując przestrzeń powietrzną i lądową zaatakowali znienacka. Wkroczyli jednocześnie na posesje w Karczewie i Promnie-Kolonii pow. białobrzeskiego. Zatrzymali 31-latka i 32-latkę – informuje Paulina Hatrabin z otwockiej policji.
W trakcie przeszukania w Karczewie znaleźli 5,5 kg amfetaminy i prawie 9 kg mefedronu. W Promnie-Kolonii przejęli linię do wytwarzania tych narkotyków. Zabezpieczyli też odczynniki chemiczne i inne substancje wykorzystywane w produkcji tego narkotyku. Zabezpieczono również kilkadziesiąt litrów odpadów, co może świadczyć, że laboratorium mogło działać od dłuższego czasu. - Na miejsce celem wykonania niezbędnych czynności skierowano techników z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Stołecznej Policji oraz technika kryminalistycznego i dochodzeniowców otwockiej jednostki. Oględziny ze względu na ilość substancji były prowadzone blisko dobę. Stężenie oparów w pomieszczeniach było tak duże, że musieli je wentylować strażacy – informuje policjantka.
Teraz zatrzymani usłyszeli zarzuty handlu i produkcji narkotyków. Oboje trafili tymczasowo na 3 miesiące do aresztu.