Pożar składowiska odpadów w Nowym Miszewie pod Płockiem
Pożar składowiska odpadów w Nowym Miszewie pod Płockiem wybuchł w czwartek, 27 lipca, i nadal się rozprzestrzenia. Ok. godz. 10 zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło do straży pożarnej - na miejscu walczy z ogniem już ok. 120 strażaków, którzy korzystają z ponad 20 pojazdów. Choć pożar nadal się rozwija, bo nie udało się jeszcze zlokalizować jego źródła, to nie ma zagrożenia, by objął swoim zasięgiem budynki mieszkalne. Mimo to straż pożarna apeluje, by na czas akcji gaśniczej pozostać w domach, zamykając szczelnie drzwi i okna, bo mogą być dla nich szkodliwe produkty spalania. - Strażacy podają prądy wody w natarciu na palące się pryzmę śmieci. Jednocześnie próbują przemieścić część odpadów za pomocą ładowarki, by dostać się do środka pryzmy, gdzie powstał pożar. Jest to konieczne, by namierzyć jego źródło i ugasić płomienie - relacjonuje mł. bryg. Edward Mysera, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Płocku.