Koniec procesu po katastrofie autobusu na moście Grota-Roweckiego

i

Autor: Sebastian Wielechowski/SUPER EXPERSS, Marek Kudelski/SUPER EXPRESS Koniec procesu po katastrofie autobusu na moście Grota-Roweckiego

NOWE FAKTY

Potrącenie pieszego na rondzie Tybetu. Są zarzuty dla Tomasz U. To zrobił tuż po wypadku! [AKTUALIZACJA]

2024-10-11 17:40

W środowy wieczór (9 października) na rondzie Tybetu doszło do dramatycznego zdarzenia – Tomasz U., znany z głośnego wypadku autobusu na moście Grota-Roweckiego, potrącił pieszego. Policja zatrzymała go po tym, jak próbował uciec z kraju. Mężczyzna usłyszał w piątek (11 października) zarzuty. Jeden z nich dotyczy posiadania narkotyków.

Warszawa. Wypadek na rondzie Tybetu. Są zarzuty

Aktualizacja godz. 17.40

Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała, że sąd uwzględnił wniosek śledczych o zastosowanie wobec podejrzanego o spowodowanie wypadku na rondzie Tybetu tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.

To nie wszystko, bo według ustaleń śledczych 31-letni Tomasz U. nie tylko trzymał narkotyki w domu, ale po tym jak zbiegł z miejsca zdarzenia, zażył substancję psychotropową w postaci amfetaminy.

- Podejrzany przyznał się częściowo do zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia - przekazał rzecznik PO w Warszawie, Piotr Antoni Skiba.

Wcześniej pisaliśmy:

W środę wieczorem (9 października) policja zatrzymała Tomasza U., który potrącił pieszego na warszawskim rondzie Tybetu. Prokuratura Okręgowa w Warszawie potwierdziła, że jest to ten sam mężczyzna, który w przeszłości doprowadził do tragicznej katastrofy autobusu na moście Grota-Roweckiego.

Tomasz U. po wypadku na rondzie Tybetu opuścił miejsce zdarzenia, a następnie porzucił pojazd w lesie pod Pruszkowem. Na dodatek, prokuratura ujawniła, że w jego mieszkaniu odnaleziono niewielkie ilości amfetaminy.

Dramatyczne wydarzenia skomentował sam Rafał Trzaskowski. Prezydent Warszawy wyraził swoje oburzenie oraz bezsilność wobec zachowania osób łamiących przepisy prawa. − Wszyscy jesteśmy tą sytuacją zbulwersowani, żeby nie powiedzieć zszokowani. Inwestujemy w zabezpieczenia skrzyżowań, oświetlenia, budujemy kolejne przejścia dla pieszych, natomiast dla bandytów, którzy nie powinni wsiąść do samochodu, którzy uciekają z miejsca wypadku, niewiele możemy zrobić − powiedział.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej Piotr Skiba poinformował w telewizji Polsat, że wobec Tomasza U. zostanie skierowany wniosek o tymczasowy areszt. Mężczyzna częściowo przyznał się do udziału w incydencie na rondzie Tybetu, a prokuratura postawiła mu dwa zarzuty: pierwszy dotyczy spowodowania wypadku drogowego, który skutkował poważnymi obrażeniami pieszego, a także złamania zakazu prowadzenia pojazdów, co grozi karą do 16 lat więzienia. Drugi zarzut dotyczy posiadania narkotyków.

Sonda
Czy miałeś kiedyś wypadek drogowy?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki