O makabrycznym odkryciu w Ząbkach pisaliśmy w miniony weekend. W czwartek, 17 marca, przechodzień natrafił na zwłoki człowieka, które leżały w rowie melioracyjnym przy ul. Wolności w Ząbkach tuż obok popularnego hipermarketu oraz centrum handlowego na pograniczu z Targówkiem i Markami. Sprawą tajemniczej śmierci mężczyzny zajęła się Prokuratura Rejonowa w Wołominie.
Nie przegap: Horror na S17. Dostawczak wbił się w tył ciężarówki. Nie żyje 57-latek
Jak potwierdziła nam prokurator Katarzyna Skrzeczkowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, mężczyzna, którego martwego znaleziono w rowie, był Ukraińcem. Śledczym udało się już ustalić jego tożsamość. Nie wiadomo jednak jeszcze, jak zginął.
- Wstępne oględziny nie wykazały żadnych śladów np. pobicia - przekazała prokurator Skrzeczkowska. - Wstępnie wykluczyliśmy udział osób trzecich - dodała prokurator. Zlecona została sekcja zwłok, która ma wyjaśnić, co przydarzyło się zmarłemu mężczyźnie.
Polecany artykuł:
Mimo, że śledczy wykluczyli zabójstwo, to nie wykluczone, że ktoś, nieumyślnie przyczynił się do zgonu obywatela Ukrainy. Przez prokuraturę jest bowiem prowadzone śledztwo z artykułu 155 kodeksu karnego, czyli właśnie nieumyślnego spowodowania śmierci. Przypominamy, że za ten czyn grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Więcej światła na tę sprawę wniosą dopiero wyniki sekcji zwłok.