- Słuchać było potworne krzyki, potem huki i finalnie radiowóz. To było przerażające... - opisuje jedna z mieszkanek.
Sceny grozy miały miejsce przy ul. Międzynarodowej 56. To stamtąd okoliczni mieszkańcy zadzwonili po służby. Na 112 zgłoszenie wpłynęło około godz. 2. Podpalone zostały aż cztery pojazdy! W ogniu stanęły trzy samochody (renault, volkswagen, citroen) oraz skuter. Mieszkańcy są przerażeni, jednocześnie nikt z nich nie ma wątpliwości, są przekonani, że to było podpalenie. Nad ugaszeniem pożaru pracowało kilka zastępów straży. Sprawa wciąż badana jest przez policję.
Co ważne, to nie jedyne podpalenie w ostatnim czasie w Warszawie. W niedzielę, 15 sierpnia pisaliśmy o wiatach śmietnikowych, które zapłonęły na Mokotowie.
Zobacz także: Grażyna Prata wyszła z domu rok temu i przepadła bez śladu! Nie ustają poszukiwania
Polecany artykuł: