Potworny wypadek w Hucie Mińskiej. Audi dachowało. Nie żyje 38-latek

Wypadek pod Mińskiem Mazowieckim

Koszmar na drodze wojewódzkiej numer 802 rozegra się w rankiem 17 lipca. Kilkanaście minut przed godz. 7 w miejscowości Huta Mińska (pow. miński) doszło do tragicznego w skutkach zderzenia dwóch aut.

- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kilkanaście minut przed 07:00 jadący w kierunku Mińska Mazowieckiego pojazd audi a6, podczas manewru wyprzedzania lewym pasem ruchu zderzył się z drugim samochodem audi a4, który także rozpoczął manewr wyprzedzania innego pojazdu. Doszło do bocznego zderzenia tych pojazdów a w konsekwencji samochód audi a6 zjechał na lewe pobocze i dachował - przekazał podkom. Marcin Zagórski z mińskiej policji.

Przeczytaj też: Wyniki Lotto. Gigantyczna wygrana w Eurojackpot w Warszawie. Gracz oszaleje ze szczęścia

Jedna osoba nie żyje, druga została ranna

Samochodem audi a6 podróżowały cztery osoby. Jeden z pasażerów, 38-letni mężczyzna, w wyniku poniesionych obrażeń zginął na miejscu. Drugi pasażer, 31-latek, został ranny i trafił do szpitala.

- Policjanci z uwagi na stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym zatrzymali kierowców obu pojazdów audi - poinformował podkom. Zagórski. - Obydwaj byli trzeźwi - dodał policjant.

Na miejscu tragicznego wypadku policjanci wykonali czynności procesowe pod nadzorem prokuratora. Przez ten czas kierowcy musieli liczyć się z utrudnieniami na drodze. Ruch odbywał się bowiem wahadłowo.