Warszawa, Włochy. Poważne utrudnienia na lotnisku. Samoloty krążą nad miastem
Na lotnisku, znanym z nowoczesnych systemów wspomagających lądowanie, sytuacja przybrała nieoczekiwany obrót.
Jak przekazała w rozmowie z reporterem ESKI Anna Dermont-Szymaniak, rzeczniczka Lotniska Chopina, choć specjalistyczny system umożliwia lądowanie przy ograniczonej widoczności, nie każdy samolot posiada wymagane urządzenia, a piloci nie zawsze mają odpowiednie uprawnienia do korzystania z tego rozwiązania.
− Niektóre rejsy zostały przekierowane na inne lotniska ze względu na bardzo gęstą mgłę. Rejsy będą kontynuowane po tym jak mgła się podniesie – wyjaśnia rzeczniczka podkreślając, że pasażerowie powinni na bieżąco śledzić informacje na stronie lotniska oraz u przewoźników.
Opóźnienia dotknęły wiele lotów. Samoloty krążyły nad Warszawą przez kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt minut, zanim warunki pogodowe zaczęły się poprawiać. Zdarzył się także przypadek, gdy rejs z Paryża został zawrócony, a samolot z Wysp Zielonego Przylądka musiał szukać alternatywnego pasu startowego w Rzeszowie. A kolejny lot − z Wrocławia, został przekierowany do Krakowa.
Władze lotniska apelują o cierpliwość i przypominają, że wszystkie decyzje podejmowane są z myślą o bezpieczeństwie podróżnych.
Obecnie trwa monitorowanie sytuacji, a wszelkie zmiany w rozkładach lotów są niezwłocznie komunikowane.
Polecany artykuł: