Przed godziną 8 w poniedziałek (12 sierpnia) na drodze wojewódzkiej nr 631 w Nieporęcie doszło do koszmarnego wypadku drogowego. − Doszło do zderzenia czterech pojazdów osobowych. Poszkodowane są cztery osoby. Na miejscu obecny był również zespół ratownictwa medycznego. Z uwagi na mnogość osób rannych, ratownicy ze straży pożarnej również udzielali innym pomocy medycznej − mówi nam mł. bryg. Tomasz Suracki z legionowskiej straży pożarnej.
Strażacy, oprócz udzielania pomocy poszkodowanym, zajęli się zabezpieczeniem pojazdów, odłączyli akumulatory, a w przypadku hybrydy również baterię, aby zapobiec dalszym zagrożeniom. Mimo podjętych prób reanimacyjnych, jedna osoba, pasażerka BMW, zmarła na miejscu. Pozostałe cztery osoby zostały przetransportowane do szpitala z różnymi obrażeniami.
Jak wynika z relacji świadków, wypadek miał miejsce podczas manewru wyprzedzania, co doprowadziło do zderzenia pojazdów. Bmw doznało poważnych uszkodzeń z przodu, szczególnie po lewej stronie. Volkswagen miał urwane lewe koło, a toyota uszkodzony przód. Najmniejsze uszkodzenia odnotowano w skodzie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca toyotą jadąc od Marek w kierunku Nieporętu zjechała na przeciwległy pas ruchu, najpierw uszkodziła skodę, później uderzyła w volkswagena, a na końcu zderzyła się czołowo z bmw.
Droga jest obecnie zablokowana w obu kierunkach, a na miejscu trwają działania mające na celu przywrócenie ruchu. Na miejsce wypadku został również skierowany śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W akcję zaangażowani byli również strażacy z pobliskich jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej.
– W chwili obecnej na miejscu prowadzone są działania pod nadzorem prokuratora – dodaje podkom. Agata Halicka z legionowskiej policji.
Policja prowadzi dochodzenie mające na celu ustalenie dokładnych okoliczności zdarzenia. Na razie nie jest jasne, co dokładnie doprowadziło do wypadku, ale wstępne informacje wskazują na błąd podczas manewru wyprzedzania.