W sobotnie przedpołudnie na placu Zamkowym panowały pustki. Zwykle tętniąca życiem okolica wyludniła się. W takiej scenerii, przed okolicznym Pałacem Ślubów na swój ślub czekali Agnieszka Laskowska (23 l) i Jakub Lach (23 l). Poznali się jeszcze jako dzieci, ale związać się postanowili dopiero na studiach. Teraz najważniejszą chwilę w życiu państwo młodzi zmuszeni byli przeżywać niemal w samotności.
NOWE FAKTY! Przeraźliwy krzyk Kamilka słyszała cała okolica! Połamany chłopiec cudem przeżył!
Zamiast tłumu gości, na sali obecni byli jedynie świadkowie. Cała czwórka w maseczkach ochronnych. Zabrakło rodziców, bliskich, znajomych oraz 2-letniej córeczki Agnieszki i Jakuba. - Mimo że ślub planowaliśmy tylko dla grona najbliższych to nadal było to dla nas trochę trudne przeżycie. Znaleźliśmy jednak rozwiązanie, dzięki któremu najbliżsi mogli być z nami – przyznaje Agnieszka Laskowska (23 l). Z pomocą przyszła nowoczesna technologia. Zaproszeni goście oglądali transmisję ceremonii w mediach społecznościowych.
Uber SPALIŁ SIĘ w centrum Warszawy! Z samochodu zostały TYLKO ZGLISZCZA [GALERIA]
Tradycyjny pocałunek nowożeńców, tuż po złożonej przysiędze miał wymiar jedynie symboliczny. Państwo młodzi pocałowali się... w założonych maseczkach. Przygotowania do tego wyjątkowego dnia również przebiegły inaczej. Panna młoda była zmuszona odwołać swoją wizytę u fryzjerki i wizażystki. Na ślubie nie mógł pojawić się profesjonalny fotograf. Parze młodej muszą zatem wystarczyć zdjęcia wykonane smartfonem przez świadków. Po uroczystości nie odbyło się również przyjęcie weselne dla gości.
Groźny POŻAR na Mazowszu. Płonęły HEKTARY ŁĄK! Ogień zatrzymano W OSTATNIEJ CHWILI!
- Myśleliśmy nawet o odwołaniu ślubu, jednak nie wiadomo jak będzie rozwijać się epidemia w najbliższych miesiącach. W sierpniu spodziewam się dziecka, więc nie mogliśmy ryzykować - mówi Agnieszka Laskowska (23 l). Na taki krok decyduje się połowa osób. - Z szesnastu zaplanowanych ślubów odbędzie się dzisiaj tylko osiem. Nie mamy jednak pewności, czy ktoś nie zrezygnuje w ostatniej chwili – przyznaje Marek Żochowski, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w stolicy. Na kolejne terminy w Pałacu Ślubów czeka się nawet pół rok.
SKOCZYŁ z 20. piętra wieżowca na Bielanach! Nie uwierzysz w JAKI sposób! [WIDEO]
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.