Wędrówka od skrzyżowania Marszałkowskiej i Al. Jerozolimskich przez Bracką, Moniuszki, dawny plac Napoleona na ul. Zielną pod budynek PAST-y przyniosła mnóstwo ciekawych opowieści o wydarzeniach z Powstania Warszawskiego. W wycieczce uczestniczyli także mieszkańcy, którzy pamiętali egzekucję zakładników przed murem przy Al. Jerozolimskich 31. Tam wisi dziś tablica pamiątkowa.
- Przechodzimy wielokrotnie w tym miejscu, a nie zwracamy uwagi, że chodzimy po miejscach uświęconych krwią - mówił Daniel Echaust. Uczestnicy wycieczki usłyszeli m.in. o Antku Rozpylaczu, kwaterze Antoniego Chruściela "Montera", na pl. Napoleona dłużej rozmawialiśmy o tym, jak pocisk moździerzowy trafił budynek Prudentialu, a gmach się mu oparł. Ale teraz prawdopodobnie nie oprze się warunkom atmosferycznym, bo otwarty od góry, nieremontowany stoi i niszczeje.
Tradycją naszych superspacerów staje się już też wchodzenie w bramy okolicznych budynków. - Na "zapleczach" głównych ulic można wypatrzeć naprawdę niezwykłe architektonicznie miejsca - zwracał uwagę przewodnik. Mamy nadzieję, że kolejny Superspacer - za dwa tygodnie - odbędzie się już w mniej upalnej atmosferze.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail