Warszawa, Praga-Północ. Pożar historycznego bazaru Różyckiego
Po godz. 16 w środę, 19 marca, na bazarze Różyckiego w Warszawie wybuchł pożar. To pracownicy ochrony jako pierwsi zauważyli dym, jednak nie mieli czasu zareagować - płomienie rozprzestrzeniły się w błyskawicznym tempie. Z terenu ewakuowano 37 osób.
- Na terenie targowiska wybuchł pożar o powierzchni pięć na dwadzieścia metrów. Cztery zastępy straży pożarnej pracują nad jego ugaszeniem - mówił nam wczoraj st. kpt. Wojciech Kapczyński z Komendy Miejskiej PSP m.st. Warszawy.
Ze straganów buchały kilkumetrowe słupy ognia, dym unosił się nad całą okolicą. Łącznie spłonęło siedemnaście budek, w pięciu z nich znajdował się towar.
Czytaj dalej pod materiałem wideo.

Przed wybuchem ognia widziano tajemniczego mężczyznę?
"Fakt" donosi, że niedługo przed wybuchem pożaru w okolicy widziano podejrzanie wyglądającego mężczyznę z plecakiem. Wraz z nim pojawił się ogień.
- Obecnie nie mamy wytypowanej żadnej osoby i nie wskazujemy na działanie osób trzecich - mówi nam nadkom. Paulina Onyszko z praskiej komendy policji.
Czytaj dalej pod galerią.
Trwają oględziny pogorzeliska
Bazar Różyckiego został odgrodzony przez policję. Nikt nie ma wstępu na teren. Dziś (czwartek, 20 marca) trwają oględziny pogorzeliska, prowadzone przez policję oraz biegłego z zakresu pożarnictwa. Jego opinia zadecyduje o podjęciu dalszych działań.