Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym

i

Autor: Tomasz Radzik Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym

Pożar Biebrzańskiego Parku Narodowego. Dym dotarł już nad Warszawę!

2020-04-23 14:18

Pożar Biebrzańskiego Parku Narodowego wstrząsnął całym krajem. Co więcej, dym z płonącego parku dotarł już nad Warszawę. Można to zobaczyć nawet na zdjęciu satelitarnym. Wygląda to bardzo niepokojąco. Czy susza i pożary grożą również Warszawskim parkom i lasom?

Do tej pory spłonęło na Podlasiu 6 tys. hektarów lasów i łąk. Brakuje ludzi i sprzętu, organizowane są ogólnopolskie zbiórki, rząd również przekazuje środki dla strażaków. Obszar Biebrzańskiego Parku Narodowego jest chroniony, jest również ostoją dla łosi oraz wielu innych gatunków zwierząt. Akcję gaśniczą utrudnia bagnista gleba, ale także wiatr. Polacy modlą się o opady deszczu. Ogień może niszczyć park i zabijać zwierzęta jeszcze przez kilka miesięcy.

ZOBACZ TEŻ: CUD narodzin: Oglądaj na żywo WYKLUWAJĄCE się pisklaki SOKOŁA na szczycie Pałacu Kultury!


Jak wynika ze zdjęcia satelitarnego, chmura dymu znad płonącego parku narodowego dotarła już w okolice Warszawy. Zobaczcie zdjęcie poniżej.

Gaszenie płomieni może potrwać nawet kilka miesięcy. - Warstwy torfu w dolinie Biebrzy tworzyły się przez tysiące lat. Jeżeli to wypali się w głąb, odtworzenie niektórych elementów może potrwać kolejne tysiące lat – przekazał Onetowi Artur Wiatr z Biebrzańskiego Parku Narodowego.

ZOBACZ TEŻ: Skandal w Piasecznie! Śmieciarze zostawili bajzel pod oknami mieszkańców!

Epidemia koronawirusa to realne zagrożenie dla każdego z nas, jednak należy pamiętać, że wiosna to też okres wzmożonych pożarów. Susza i pożary zagrażają również i Warszawie. - Przełom zimy i wiosny to okres, w których wyraźnie wzrasta liczba pożarów traw na łąkach i nieużytkach rolnych. Spowodowane jest to wypalaniem suchych traw i pozostałości roślinnych. Obszary zeszłorocznej wysuszonej roślinności stanowią doskonały materiał palny, co w połączeniu z działalnością ludzi skutkuje gwałtownym wzrostem pożarów – informuje Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie.

ZOBACZ TEŻ: Podpalili samochód na stacji paliw! Dzielnica mogła wylecieć w powietrze!


Niestety, za większość pożarów traw odpowiedzialny jest człowiek, a wypalanie traw to także bardzo duże zagrożenie dla lasów. Straż pożarna przestrzega przed bezmyślnością i apeluje do właścicieli działek. - Wśród wielu ludzi panuje przekonanie, że spalenie suchej trawy użyźni w sposób naturalny glebę, co spowoduje szybszy i bujniejszy odrost młodej trawy, a tym samym przyniesie korzyści ekonomiczne – poinformowali strażacy i jednocześnie dementują – Nic bardziej mylnego.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Trwa walka z żywiołem

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki