Wszystko rozegrało się przed 2 w nocy. - Otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze pojazdu na ul. Karmelickiej. Palił się policyjny radiowóz. Na miejsce przyjechał jeden zastęp straży pożarnej. Pojazd uległ częściowemu spaleniu – powiedział asp. szt. Leszek Barlik z Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie. Strażak dodał, że zaparkowane obok samochody nie uległy zniszczeniu, nikt też w zdarzeniu nie ucierpiał.
- Około 1:47 nieznany mężczyzna podpalił radiowóz. Funkcjonariusze podjęli akcję gaśniczą do momentu przyjazdu straży pożarnej - przekazał Rafał Markiewicz ze stołecznej policji. Policja twierdzi, że udało zabezpieczyć się nagranie z monitoringu, które może pomóc w ujęciu sprawcy. Spaleniu uległ tył samochodu policyjnego. Trwają poszukiwania sprawcy podpalenia.
We 20 września doszło do podobnego zdarzenia na Woli. Wtedy spłonął cywilny mercedes, zaparkowany przy ul. Smoczej. Policjanci badający sprawę nie wykluczali podpalenia.