W środowe popołudnie mieszkania na górnych kondygnacjach bloku przy Fasolowej 36 zajął ogień. Z ogniem walczy ok. 20 zastępów straży pożarnej. Ewakuowano cały blok. Jedna osoba została poparzona.
Pożar rozpoczął się w mieszkaniu na czwartym piętrze i szybko urósł do poważnych rozmiarów, przenosząc się wyżej, na poddasze. Ogień, a przede wszystkim ogromny dym, szybko się rozprzestrzenia.
Według doniesień TVN24 mieszkańcy sugerują, że pożar wybuchł w mieszkaniu zbieracza śmieci. Człowiek ten składował śmieci w mieszkaniu i prawdopodobnie ma problemy psychiczne. Mieszkańcy wiele razy interweniowali w sprawie eksmisji zbieracza.