Pożar mieszkania na Ursynowie
Pożar w mieszkaniu na parterze w 11-piętrowym bloku przy ul. Koński Jar na Ursynowie wybuchł po godz. 12 w niedzielę, 10 lipca. Ogień objął meble w jednym z pokoi i zaczął szybko się rozprzestrzeniać. W chwili pożaru w mieszkaniu znajdowała się starsza kobieta.
Zobacz też: Spłonęła zabytkowa willa na Bemowie w Warszawie. Konserwator zabytków zgłosił sprawę na policję
Ewakuowali ją strażacy. - Kobieta nie dawała oznak życia - przekazał nam st. kpt. Janusz Maciejewski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie. Seniorką zajęli się ratownicy medyczni. Przystąpili do reanimacji i już po kilkunastu minutach przywrócono jej funkcje życiowe.
Starsza kobieta trafiła do szpitala
Odratowaną starszą kobietę przewieziono do szpitala. Przyczyny pożaru w jej mieszkaniu nie są jeszcze znane. Z ogniem, który trawił lokal przez ponad pół godziny walczyło sześć zastępów straży pożarnej.