Około godz. 10.45 w jednej z remontowanych klas pojawiły się płomienie. Ogień rozprzestrzeniał się błyskawicznie, niszcząc przy okazji sąsiednie sale położone na drugim piętrze. W mieszczącym się na terenie szkoły przedszkolu przebywało akurat 120 dzieci, spędzających w budynku ferie. Gdy szalał pożar, dzieci były na boisku i basenie.
Maluchy zostały błyskawicznie ewakuowane i przeniesione do innego przedszkola. Przez prawie godzinę strażacy walczyli z ogniem. Śledztwo wyjaśni teraz, co było przyczyną pożaru. Niewykluczone, że ogień zaprószył któryś z robotników prowadzących prace remontowe. Wszystko wskazuje na to, że w tej sytuacji remont nie skończy się przed rozpoczęciem drugiego semestru.