Wzruszające pożegnanie z nutką żartu i kilka naukowych wskazówek, jak prawidłowo rozpoznawać kierunki świata. To wideo stało się hitem sieci! Słynny głos z aplikacji Google Maps towarzyszył nam niemal we wszystkich wyjazdach, wakacjach, w drodze to pracy, szkoły czy podczas przeprowadzki do nowego miasta. Masa wspomnień i głos, który znał niemal każdy Polak.
ZOBACZ TEŻ: Warszawa. Drogowcy poprawiają bezpieczeństwo pieszych na Bemowie
W sieci pojawiło się wzruszające nagranie, które jest również pożegnaniem Jarosława Juszkiewicza ze swoimi „słuchaczami”. - Google zamieniło żywego lektora na automat. Człowiek postanowił na pożegnanie pokazać, jak znajdować kierunki świata – napisał lektor i umieścił nagranie, dzięki któremu uśmiech zawitał na niejednej twarzy.
ZOBACZ TEŻ: Warszawa. Ukrył narkotyki w słoikach. Wyglądały jak przetwory
- Dlaczego robot? - pytają użytkownicy w komentarzach i planują nawet zorganizować petycję, by głos pana Jarosława powrócił do nawigacji Google Maps. - Tyle wspólnych i lat i tysiące wspólnych kilometrów – piszą kierowcy, a niektórzy nawet żartują, że rozmawiali albo „kłócili się” ze swoją nawigacją. - Kto nigdy nie pyskował do nawigacji niech pierwszy rzuci kamieniem! - czytamy w komentarzach. Zobaczcie wideo poniżej!
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.