Młodsze pokolenie pamięta jeszcze Bazar Europa na Stadionie Dziesięciolecia, starsi mogą opowiadać bazarze Różyckiego i Ciuchach. A kto jeszcze wspomina bazar Pachulskiego i wie, gdzie on był? A przecież to właśnie tutaj warszawiacy i nie tylko zaopatrywali się w produkty, których nie było w państwowych sklepach.
Polecany artykuł:
Różyc, Ciuchy, bazar Pachulskiego i inne istniejące oraz usunięte z krajobrazu dzielnicy mekki handlu tyle potrafią powiedzieć o jej charakterze, ile nie powie żadna inna instytucja. Nie zabraknie historii śmiesznych i strasznych - o cinkciarzach, benklarzach, symbiozie handlarzy z milicją, czy też krwawych bitwach wśród współczesnych "naręczniaków". Będzie o handlowych korzeniach prawobrzeżnej Warszawy, roli bazarów w czasach wojen i okupacji, o tym że tradycyjny bazar to coś na kształt fejsbuka, tyle że wymykającego się odgórnej kontroli - zachęcają organizatorzy.
Grupa Praska Ferajna zaprasza już w sobotę na niezwykły spacer śladami starych bazarów. Start w sobotę, 14 września o godz. 15 przy ul. Zamoyskiego 16, na stacji Warszawa Stadion.