500 lat temu życie Warszawy toczyło się na terenie dzisiejszego Starego Miasta. To tam było centrum wydarzeń i handlu. Dzięki znalezionej, w czasie prac remontowych piwnic latrynie naukowcy wiedzą czym żywili się nasi przodkowie.
Cenne znalezisko znajduje się pod obecnym adresem Nowomiejska 4, czytamy na tvnwarszawa.tvn24.pl. latryna jest dość duża i zdaniem badaczy powstała w XV wieku, czyli 500 lat temu. Prawdopodobnie była używana aż do końca XVI wieku, więc to co w niej znaleziono pozwala na poznanie nawyków żywieniowych ludzi na przestrzeni lat.
Czytaj: Super Historia. Złota wolność szlachecka utopiła kraj
Okazuje się, że w latrynie znaleziono pozostałości po ziarnach zbóż, których próbki są badane przez pracowników Muzeum Historycznego m.st. Warszawy. Oprócz resztek jedzenia archeolodzy znaleźli też kawałki naczyń i zastawy. Dlaczego? Zdaniem badaczy ówcześni ludzie traktowali latrynę jak śmietnik, dlatego wrzucali tam też zniszczone naczynia.
Jeśli chodzi o pokarm, to w latrynie oprócz śladów zbóż znaleziono też kości zwierząt, co wskazuje na to, że w menu dawnych Warszawiaków było mięso: głównie wołowina, wieprzowina oraz mięso z kóz i owiec. Ale dawni mieszczanie nie stronili też od drobiu, spożywali mięsko z kur i gęsi. Jadali też ryby oraz nasiona roślin strączkowych takich jak groch czy bób. Popularne były tez pszeniczne placki i podpłomyki. I kto by pomyślał, że latryna to taka... kopalnia wiedzy o przeszłości!