Prażmów. Zniszczono nawierzchnię boiska dla dzieci
– Osoba, która dopuściła się tych zniszczeń podcięła mi skrzydła w kwestii działań społecznych na tym terenie. Mam nadzieję, że kierowca, który postanowił kręcić bączki na naszym boisko świetnie się bawił. Boisko jest zrujnowane – załamuje ręce Kuklewski.
Nowa nawierzchnia boiska w Prażmowie nadaje się do kolejnej odbudowy, regeneracji. – Ilość pracy, którą wykonałem wraz z bliskimi mi osobami na tym boisku w poprzednim roku była ogromna. Dopiero co po zdewastowanym terenie przez dożynki wyprowadziliśmy je na prostą. Nawet to pole zaczynało wyglądać jak… boisko – opowiada dalej prezes klubu Jeziorka Prażmów.
– Moim marzeniem było stworzenie godnych warunków do treningów dla dzieci z KS Jeziorka. Ta dewastacja, choć trudno ją przełknąć, nie zmieni tego. Znajdę w sobie motywację i będziemy pracować dalej – podsumowuje Mateusz Kuklewski.
Przypominamy, że za wprowadzenie auta w niekontrolowany poślizg, policja może nałożyć mandat w wysokości 300 złotych. Jednak, jeżeli chodzi o drifterów, funkcjonariusze są w stanie wystawić mandat nawet w wysokości 5000 złotych.
AKTUALIZACJA 19:41
Chwilę po publikacji naszego artykułu do prezesa klubu Jeziora Prażmów zgłosił się młody chłopak, który przyznał się do zniszczenia nawierzchni boiska. Mężczyzna przeprosił i obiecał zwrócić koszty naprawy murawy. Mateusz Kuklewski stwierdził, że dzięki takiej szybkiej odpowiedzi, sprawa nie zostanie zgłoszona na policję.