W swoim kolejnym wystąpieniu na FB, prezydent Warszawy odniósł się najpierw do zgłaszanych od rana problemów z komunikacją miejską. Po wprowadzeniu od poniedziałku weekendowego rozkłady jazdy okazało się, że w autobusach jest wielki tłok. Warszawiacy są wściekli, a Trzaskowski obiecuje, że natychmiast zareaguje i w godzinach szczytu na ulice wyjedzie więcej autobusów.
Król Alibaba, właściciel kebaba z Radzymina, wykupił pół Biedronki. To był wspaniały gest!
Prezydent stolicy zapowiedział też, że śladem Poznania, zorganizuje kolejne laboratorium w którym prowadzone byłyby badania na koronawirusa. I zadeklarował chęć zakupu testów na koronawirusa, co, jak przyznaje jest dużym problemem: - Jesteśmy gotowi, aby jakąś liczbę testów kupić, po to, aby tych testów było w Warszawie więcej. Łatwiej niestety postawić laboratorium, niż zdobyć testy molekularne. Chcielibyśmy kupić testy najlepsze, odpowiadające jakością testom rządowym. Miejmy nadzieję, że to się uda - powiedział.
Ta aplikacja ułatwi życie ludziom objętym kwarantanną, ale też pilnującym ich policjantom!
Rafał Trzaskowski odniósł się także do sytuacji w stołecznych szpitalach i zapewnił, że sytuacja jest na bieżąco monitorowana: - Reagujemy na wszystkie sygnały: staramy się, żeby nasi lekarze, pielęgniarki, cały personel był zabezpieczony w miejskich szpitalach - zadeklarował.
Czy na pewno wiesz, jak prawidłowo myć ręce? Dla pewności obejrzyj to wideo!
Swoje wystąpienie prezydent Warszawy zakończył apelem do warszawiaków o racjonalne zachowanie: - Nie ma powodów do paniki, ale z drugiej strony dobrze by było, abyśmy cały czas zachowywali się w sposób odpowiedzialny. Żeby nie było tak, że po tygodniu, pod dwóch przyzwyczaimy się i do tej nowej sytuacji i zaczniemy zachowywać się tak, jakby nic się nie stało. Dalej musimy starać się ograniczać kontakty społeczne, kontakty międzyludzkie do tych, które są absolutnie niezbędne - podsumował.
Pijany klient przeraził obsługę banku! Za swój wyskok odpowie przed sądem!