W swoich wyliczeniach eksperci brali pod uwagę koszty opóźnień dojazdów do pracy i przejazdów w ramach pracy w sektorze przedsiębiorstw. Jeśli dodamy do tego spóźnienia pracowników sektora publicznego i mikroprzedsiębiorstw to straty mogą sięgnąć nawet miliona złotych.
Warszawiacy dojeżdżający do pracy i podróżujący w ramach pracy stracili w poniedziałek, 5 czerwca, w godzinach 7:30-12:00 w sumie 12,9 tys. godzin więcej niż w analogicznych godzinach we wtorek, dzień później.
FOR dokonało oszacowania kosztu protestu taksówkarzy dla pracujących Warszawiaków na podstawie danych o średniej prędkości na drogach z systemu Yanosik, zleconego przez Ratusz "Warszawskiego Badania Ruchu 2015" (WBR2015) wraz z tegoroczną aktualizacją modelu ruchu2 oraz publikacji GUS dot. Warszawy.