Urzędnicy zdecydowali, że część Wschodniej Obwodnicy Warszawy przez Wesołą będzie biegła po nasypie obok bogatego osiedla. Bo drugi wariant oznaczałby konieczność wyburzenia domów w mniej zamożnej części Wesołej. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ma już wszystkie pozwolenia i decyzje.
Może budować trasę bez wyburzeń i wysiedleń. To cieszy mieszkańców, przez których działki nie przejadą buldożery. Ale obwodnica będzie biegła blisko zabudowań w centrum Wesołej. I to właśnie ci mieszkańcy czują się oszukani i przyszli pod siedzibę PiS na Nowogrodzkiej, by domagać się zmiany decyzji.