Mława. Pomyliła oblodzoną jezdnię z torem wyścigowym. Policja nie miała litości
Na polskich drogach nie brakuje przykładów na bezsensowną brawurę i lekkomyślność. Nawet zaostrzenie kar nie wszystkim wbiło do głowy zasady bezpieczeństwa. Policjanci z Mławy prowadzili pomiary prędkości w Wieczfni Kościelnej. Nagle zauważyli pędzącego na złamanie karku mercedesa. - Policjanci ruchu drogowego, zatrzymali kierującej uprawnienia do kierowania. Została także ukarana mandatem w wysokości 1500 zł oraz 13 punktami karnymi. Na załączonym zdjęciu widać także panujące na drodze warunki. Nie trzeba wyjaśniać, jak przy takiej prędkości i śliskiej nawierzchni wydłuża się drogę hamowania, nie dając szansy na bezpieczny manewr – napisała w komunikacie prasowym asp. Szt. Ania Pawłowska.
Do jeszcze bardziej niebezpiecznej sytuacji doszło kilka dni wcześniej na ekspresowce. Drogą S8 jechało osobowe auto. Nic nie byłoby w tym dziwnego, gdyby nie fakt, że 83-latek pomylił zjazdy i pruł dwupasmówką pod prąd! Policjanci, którzy usłyszeli o całej sytuacji, ruszyli w trasę. Zablokowali drogę i zatrzymali skołowanego emeryta. Więcej przeczytasz TUTAJ.